Zakup mieszkania to poważna decyzja, która dla wielu inwestorów wiąże się z równie poważnym zobowiązaniem finansowym. Wybór odpowiedniej lokalizacji, metrażu, standardu to kwestie bardzo ważne, jednak najważniejszą jest decyzja o tym, czy lokal ma pochodzić z rynku wtórnego czy z rynku pierwotnego.
Segmentacja rynku nieruchomości jest związana z podziałem na rynek pierwotny i rynek wtórny. Rynek pierwotny oferuje nieruchomości z tzw. pierwszej ręki, bezpośrednio od inwestora. Bardzo często inwestycje są oferowane nabywcom już na etapie budowy, co niesie za sobą szereg udogodnień m.in. w postaci możliwości wprowadzania zmian lokatorskich. Rynek wtórny oferuje mieszkania używane. Choć na ogół mówi się o nich, że są to mieszkania z drugiej ręki, bardzo często są to lokale, które wcześniej posiadały więcej niż jednego właściciela. Część z nich to mieszkania w stanie do zamieszkania, większość to lokale do remontu. Na rynku wtórnym oferowane są również nieruchomości w ramach licytacji komorniczej. Wielu inwestorów poszukuje właśnie takich lokali, ze względu na możliwość zakupu poniżej ceny rynkowej. W praktyce większość z tych lokali sprzedawana jest w cenie rynkowej lub znacznie drożej.
Mieszkania z rynku pierwotnego cieszą się rosnącym zainteresowaniem inwestorów. Decyduje o tym m.in.:
• nowe budownictwo i korzyści płynące z zastosowaniu przy budowie nowych technologii,
• szeroki wybór dostępnych metraży – od inwestycyjnych mikro kawalerek, aż po luksusowe apartamenty,
• możliwość wykończenia lokalu wedle własnych preferencji,
• udogodnienia oferowane przez deweloperów (np.: możliwość wprowadzenia zmian lokatorskich w przypadku inwestycji oferowanych na etapie budowy, dostępność komórek lokatorskich i miejsc parkingowych w ramach parkingu podziemnego, przemyślane zagospodarowanie terenu wokół nieruchomości). Na tym zalety rynku pierwotnego się jednak nie kończą. Co warto wiedzieć o autach nowych inwestycji deweloperskich?
Nowe budownictwo to przede wszystkim zgodność z aktualnymi standardami i bieżącymi trendami na rynku nieruchomości. Widać to wyraźnie po kubaturze zabudowy wielorodzinnej (obecnie osiedla mieszkaniowe powstają na bazie domów kilkukondygnacyjnych, inwestorzy rezygnują z budowy wieżowców i gęstej zabudowy działki inwestycyjnej na rzecz otwartego terenu) oraz bryle. Współczesna bryła cechuje się dużymi przeszkleniami w strefie dziennej oraz przestronnymi tarasami lub balkonami. To znacząco wpływa na standard mieszkań i komfort ich użytkowania.
Nowe budownictwo to także praktycznie nieograniczone możliwości aranżacji wnętrza zgodnie z indywidualnymi preferencjami nabywcy. Kupując mieszkanie z rynku wtórnego najczęściej otrzymujemy lokal w jakiś sposób urządzony/zaaranżowany. Chcąc urządzić go wedle własnego uznania musimy rozpocząć od demontażu zastanych systemów wykończeniowych. To wiąże się z inwestycją czasu i pieniędzy. Lokale oferowane w ramach rynku pierwotnego to najczęściej (chyba, że zakupimy lokal pod klucz) mieszkania w stanie deweloperskim. Stan deweloperski umożliwia samodzielną aranżację i dostosowanie lokalu do własnych potrzeb, gustu i preferencji, bez konieczności demontażu czegokolwiek.
Rynek pierwotny to także szereg rozwiązań technologicznych, których zastosowanie w sposób bezpośredni wpływa na minimalizację strat ciepła. Dzięki temu mimo dużych przeszkleń mieszkanie można ogrzać tanim kosztem. Nowe technologie to także niższe koszty związane z utrzymaniem części wspólnych np. oświetleniem klatek schodowych czy garaży podziemnych.
Zakup nieruchomości na rynku wtórnym z pewnością nie jest pozbawiony zalet, zwłaszcza jeśli nabywcy zależy na mieszkaniu w bardzo konkretnej lokalizacji i bliskim sąsiedztwie np. rodziców czy dziadków, których wiek i stan zdrowia wymaga wparcia młodszego pokolenia. Jednak obiektywna analiza stanu nieruchomości oferowanych w ramach rynku wtórnego pozwala twierdzić, że pod względem komfortu i standardu mieszkania oraz wysokości kosztów eksploatacyjnych nieruchomości z drugiej ręki pozostawiają wiele do życzenia. Ich wybór wiąże się również z omawianymi już dodatkowymi kosztami związanymi z koniecznością demontażu zastanych systemów wykończeniowych przed przystąpieniem do aranżacji wnętrza. Bardzo często wymiany wymagają nie tylko podłogi czy płytki na ścianach, ale również instalacje, a to wiąże się z remontem wykraczającym daleko poza odświeżenie nieruchomości przed wprowadzeniem się.